Nici z planu....
Plan był następujący - ekipa wchodzi w poniedziałek i zaczyna zabawę z bloczkami. Niestety plan wziął w łeb :((( Elektrownia podłączy prąd dopiero w przyszły czwartek a ekipa niestety nie dysponuje betoniarką na baterie :))
Dzisiaj też jeździliśmy po składach budowlanych poszukać tych nieszczęsnych bloczków ale ceny nas oszołomiły !!! Od 3,40 - 7 zł !!! gdzie w jednej z gazet znaleźliśmy ogłoszenie 2 zł za bloczek niestety zbyt daleko. A wydawało mi się, że jest po sezonie i niby ceny spadły. Dzisiaj jeszcze będziemy negocjować cenę w jednej z hurtowni i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Na budowie na razie cisza....a mąż podlewa.....podlewa......i podlewa :))))